o nieuchronności przemijania

love, romance, together, monochrome, people, old, man, woman, couple, laugh, happy, grandparents, grandfather, grandmother, grandpa, grandma, love, love, love, love, love, romance, romance, romance, people

Nieuchronność przemijania – refleksje z perspektywy czasu

Kilka lat temu, gdy skończyłam 50 lat, po raz pierwszy na poważnie zmierzyłam się z myślą o nieuchronności przemijania. To, co wcześniej wydawało się odległe, nagle nabrało wyrazistości. Zaczęłam dostrzegać subtelne zmiany – nie tylko w wyglądzie, ale przede wszystkim w podejściu do życia, w wartościach, które stały się dla mnie ważniejsze. Młodość, z jej nieodłącznym poczuciem nieśmiertelności, powoli ustępowała miejsca refleksji nad czasem, który przeminął i nad tym, co jeszcze przede mną.

Przemijanie to temat, z którym, chcąc nie chcąc, każdy z nas musi się kiedyś zmierzyć. Jest nieodłącznym elementem ludzkiej egzystencji. Jak jednak możemy się z nim pogodzić? W moim przypadku jest to proces. Czasem walka, czasem akceptacja. Pojawiały się momenty, kiedy próbowałam zrozumieć, co oznacza starzenie się – nie tylko fizyczne, ale i mentalne. I choć przemijanie nie jest czymś, co można kontrolować, możemy kontrolować nasze podejście do tego procesu.

Kiedy zaczęłam głębiej zgłębiać ten temat, dotarło do mnie, że akceptacja przemijania nie oznacza rezygnacji z życia. Wręcz przeciwnie, to możliwość lepszego poznania siebie. W codziennym biegu często tracimy z oczu to, co naprawdę ważne. Refleksja nad czasem, który minął, pozwala mi zatrzymać się i zastanowić, co mogę zrobić, by te kolejne lata były pełniejsze i bardziej świadome.

Czas i przemijanie z perspektywy psychologicznej 

Czas jest jedną z tych rzeczywistości, które są stałe i niezmienne w naszym życiu. Psychologia ewolucyjna sugeruje, że nasza percepcja czasu, a zwłaszcza świadomość śmiertelności, ewoluowała jako mechanizm przystosowawczy, który pomagał w planowaniu działań na przyszłość i ocenie ryzyka. Świadomość czasu i jego ograniczeń, nawet w codziennych sytuacjach, motywuje nas do podejmowania decyzji, które mają na celu maksymalizację korzyści. W kontekście psychologicznym, przemijanie często budzi lęki egzystencjalne. Teoria zarządzania lękiem (ang. Terror Management Theory) sugeruje, że ludzie, świadomi swojej nieuchronnej śmierci, budują systemy wartości i przekonania, które dają im poczucie trwałości i sensu. W odpowiedzi na ten lęk, jednostki tworzą struktury kulturowe, religijne i społeczne, które pomagają radzić sobie z nieuchronnością przemijania.

Lęk przed śmiercią i proces starzenia

Z psychologicznego punktu widzenia, jednym z najbardziej uniwersalnych aspektów ludzkiego życia jest strach przed śmiercią. Freud twierdził, że ten lęk leży u podstaw wielu neuroz, a nasze codzienne działania mają na celu stłumienie świadomości ostatecznego końca. W późniejszej psychologii, Carl Jung i Erik Erikson rozwijali tę myśl, sugerując, że konfrontacja ze śmiertelnością, szczególnie w średnim wieku, może prowadzić do kryzysów egzystencjalnych, ale także do wzrostu osobistego. Erikson szczególnie podkreślał znaczenie fazy starzenia się w rozwoju człowieka. W jego teorii psychospołecznej, ostatnią fazą życia jest walka między „integralnością ego” a „rozpaczą”. W tej fazie jednostka konfrontuje się z myślą o śmierci i ocenia swoje życie jako całość. Osoby, które postrzegają swoje życie jako spełnione, są w stanie zaakceptować przemijanie i śmierć z większym spokojem. Z kolei osoby, które czują, że nie zrealizowały swoich celów, mogą doświadczać głębokiej rozpaczy.

Kultura a postrzeganie przemijania

Kultura kształtuje sposób, w jaki jednostki i społeczeństwa podchodzą do przemijania. W niektórych kulturach przemijanie jest postrzegane jako część naturalnego cyklu życia. Religie takie jak buddyzm czy hinduizm postrzegają życie jako cykl narodzin, śmierci i reinkarnacji, co daje jednostce poczucie, że śmierć nie jest ostatecznym końcem.

Z kolei w kulturach zachodnich, dominujących przez myśl materialistyczną, przemijanie wywołuje większy lęk. Współczesne trendy koncentrują się na maksymalizacji doświadczeń, co może wzmacniać obawy związane z ograniczonym czasem życia. Filozofowie egzystencjalni, tacy jak Sartre i Camus, sugerowali, że mimo braku wrodzonego sensu życia, możemy nadać mu znaczenie poprzez nasze wybory.

Przemijanie ma także znaczenie na poziomie kolektywnym. Kryzysy społeczne, takie jak wojny, epidemie czy zmiany klimatyczne, skłaniają społeczeństwa do refleksji nad własną kruchością. Zjawiska te prowadzą często do powstawania ruchów społecznych dążących do przedłużenia życia lub minimalizacji cierpienia. Przykładem mogą być współczesne badania nad przedłużeniem życia i technologiami medycznymi.

Rytuały i symbole przemijania

Społeczeństwa na całym świecie tworzą rytuały i symbole, które pomagają ich członkom radzić sobie z przemijaniem. Antropolog Victor Turner opisał rytuały przejścia, które oznaczają przejścia między różnymi etapami życia – narodziny, dorosłość, starość i śmierć. Te rytuały pomagają jednostkom i społecznościom zaakceptować przemijanie.

Współczesne społeczeństwa zachodnie ograniczają te rytuały, szczególnie w odniesieniu do śmierci. Śmierć staje się bardziej wyalienowana, przenoszona do instytucji medycznych, co sprawia, że przemijanie jest trudniejsze do zaakceptowania. Brak tradycyjnych rytuałów żałoby może prowadzić do większej izolacji w procesie przeżywania straty.

Technologia a przemijanie

Współczesne technologie, zwłaszcza w medycynie i biotechnologii, mają potencjał zmieniania naszego podejścia do przemijania. Transhumanizm, ruch technologiczny i filozoficzny, dąży do przezwyciężenia naturalnych ograniczeń ludzkiego ciała, w tym śmierci. Zwolennicy transhumanizmu wierzą, że technologia pozwoli na znaczne wydłużenie życia, a nawet osiągnięcie nieśmiertelności.

Jednakże socjologowie i psychologowie ostrzegają przed możliwymi etycznymi i psychologicznymi konsekwencjami takich technologii. Znaczne wydłużenie życia może prowadzić do nowych wyzwań, takich jak zmiany w strukturze społecznej, zmniejszenie wartości życia, czy trudności w znalezieniu sensu w świecie, gdzie śmierć nie jest już tak nieuchronna.

Śmierć – ostatni zakazany temat

Wszyscy umrzemy. To prawda oczywista, jednak wielu z nas żyje tak jakby jego życie miało trwać wiecznie. Wtedy dość często dotyka nas „syndrom nagłości”: „nagle zmarł na zawał”, „nagle zachorował na cukrzycę”. Dobrze wiemy, że nic nie jest nagłe i na wszystko pracujemy latami.

W świecie, który tak bardzo ceni kontrolę i planowanie, śmierć jawi się jako coś, czego nie da się przewidzieć ani zatrzymać. Konfrontacja z nią wywołuje lęk, bo zmusza nas do zaakceptowania tego, że nasze życie, niezależnie od naszych wysiłków, ma swój koniec. Wydaje się nam, że jeśli będziemy unikać myśli o śmierci, pozostanie ona gdzieś daleko, na marginesie naszych dni. Jednak im bardziej odsuwamy ją od siebie, tym bardziej oddalamy się od pełnego zrozumienia sensu życia i tego, co naprawdę ważne.

W Niemczech czy USA istnieją od niedawna specjalne programy szkoleniowe zajmujące się tematem śmierci. Doula od umierania to osoba, która wspiera umierających oraz ich bliskich w procesie odchodzenia. Jej rola obejmuje pomoc emocjonalną, duchową oraz fizyczną, dostosowaną do potrzeb umierającego. Doula pomaga stworzyć spokojną i pełną godności atmosferę w ostatnich chwilach życia, często wspierając rodziny w radzeniu sobie z bólem straty i organizacją ostatniego pożegnania. W Polsce zawód Douli jest mniej znany. Po pomoc najczęściej zwracamy się do psychologa aby pomógł nam oswoić się z tym trudnym tematem. 

Zamiast walczyć z  nieuchronnością czasu, możemy ją wykorzystać, aby budować życie pełne sensu, zarówno na poziomie jednostkowym, jak i społecznym. W obliczu przemijania nie chodzi o to, by je zatrzymać, ale o to, by w pełni wykorzystać czas, jaki nam pozostał.

Biblioteczka dla zainteresowanych:

Dla wszystkich:

„Czego najbardziej żałują umierający” Bronnie Ware

„Szósty etap żałoby” David Kessler”

„Wędrówka Dusz” Michale Newton

Dla psychologów i psychoterapeutów:

„Kres Istnienia” Franco De Masi

„Patrząc w Słońce” Irvin Yalom

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry